Zamek krzyżacki w Gniewie

Gniew      0 Opinie

Opis

Tereny u ujścia Wierzycy do Wisły już w latach 20. XIII wieku należały do cystersów z Oliwy. W 1276 roku książę lubiszewsko-tczewski Sambor II nadał jednak ziemię gniewską krzyżakom, licząc na ich wsparcie w sporze z bratem o władzę nad księstwem gdańskim. Wywołało to wiele nieporozumień między cystersami, krzyżakami i księciem gdańskim. Po śmierci Sambora II w 1278 roku, krzyżacy zażądali od księcia gdańskiego - Mściwoja II uznania nadań Sambora dla zakonu. W 1282 roku podczas zjazdu w Miliczu doszło do ugody, w wyniku której krzyżacy otrzymali m.in. ziemię gniewską.

Już w 1283 roku powołano komturię gniewską, a pierwszym komturem Gniewa został Dietriech von Spier, który natychmiast rozpoczął budowę drewnianej strażnicy na lewym brzegu Wisły. Komtur von Spier, który nadzorował budowę, zdecydował się na wykorzystanie materiałów budowlanych z rozbieranego grodu Potteburg w pobliżu Chełmna. Miało to swoje uzasadnienie, ponieważ belki i kamienie były do wykorzystania natychmiast, dodatkowo przetransportowano je drogą wodną. Ponadto komtur planował prędko rozpocząć budowę murowanej warowni. Pierwsza strażnica krzyżacka na lewym brzegu Wisły stanęła jeszcze w 1283 roku.

W 1290 roku, na południe od strażnicy, na wysokiej skarpie wiślanej, przy ujściu Wierzycy, rozpoczęto budowę murowanego zamku. Budowę tę rozpoczęto od postawienia na planie czworoboku muru kurtynowego o wysokości 6 metrów, z trzema czworobocznymi wieżyczkami narożnymi, wystającymi nieco poza lico murów. W narożniku północno-wschodnim wzniesiono natomiast potężną wieżę główną o grubych murach, z przeznaczeniem na wieżę ostatecznej obrony (stołp). Wieża ta również wystawała poza lico murów kurtynowych. Do wysokości murów stołp był czworoboczny, natomiast powyżej – oktagonalny. Wewnątrz murów wzniesiono dwa budynki mieszkalne: północny i południowy z przejazdem bramnym i furtą. Na środku dziedzińca wybito studnię. Zamek otoczono murem obwodowym z basztami oraz fosą. Baszta południowo-zachodnia pełniła rolę wieży sanitarnej (gdanisko), którą połączono gankiem wspartym na ostrołukowej arkadzie z południowo-zachodnią wieżyczką narożną.

Druga faza budowy warowni przypadła na pierwszą połowę XIV wieku. Dobudowano wówczas skrzydło wschodnie i zachodnie, a także podwyższono mury i wieżyczki. Dziedziniec wewnętrzny otoczono drewnianymi, piętrowymi krużgankami, z których prowadziły wejścia do pomieszczeń na piętrze. Nieco później całość budowli podwyższono do planowanej wysokości, umieszczając na koronie murów ganki obronne, które obiegały cały czworobok zamku. Ganki obronne dostępne były z wieży głównej, która osiągnęła wysokość ok. 50 metrów. Na szczycie wieży umiejscowiony był taras obserwacyjno-obronny, zwieńczony krenelażem. Podobno z głównej wieży zamku istniał wzrokowy kontakt z warowniami w Kwidzynie i Grudziądzu. Klasztor został otoczony przedzamczem, służącym celom gospodarczym i mieszkalnym. Znajdowały się tu stajnie, wozownie, stodoła, dom dla czeladzi i służby, łaźnia, spichlerz, browar oraz młyn. Przedzamcze zostało otoczone drugą linią murów obwodowych, w których umieszczono bramy wjazdowe.
Piwnice zamku wykorzystywano jako magazyny, warsztaty, a początkowo również stajnie. Parter przeznaczono głównie do celów gospodarczych, mieściły się tu: spiżarnia, kuchnia, piekarnia, itp. Pomieszczenia ważne dla konwentu znajdowały się na pierwszym piętrze. Prowadziły do nich drewniane schody zewnętrzne i krużganki, które w sytuacji zagrożenia można było spalić, uniemożliwiając dostęp do pomieszczeń. W budynku południowym znajdowała się kaplica z zakrystią w przyległej wieżyczce oraz kapitularz. W skrzydle zachodnim umieszczono refektarz ogrzewany ciepłym powietrzem. W północnym budynku mieściło się mieszkanie komtura oraz dormitoria braci zakonnych. We wschodnim skrzydle prawdopodobnie ulokowano dodatkowe dormitoria oraz infirmerię (szpital).

Po zwycięskiej dla Polski bitwie pod Grunwaldem w 1410 roku, drużyna kasztelana kamieńskiego – Pawła z Wszeradowa bez walki zajęła na krótko krzyżacką warownię w Gniewie. Po I pokoju toruńskim w lutym 1411 roku Gniew powrócił jednak do zakonu.

W bitwie grunwaldzkiej zginął wielki mistrz Ulryk von Jungingen. Jego następcą został niepopularny Heinrich von Plauen, którego w 1413 roku odsunął od władzy wielki marszałek i komtur Królewca – Michael Küchmeister von Stenberg. On też 7 stycznia 1414 roku został wybrany na wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego. Küchmeister w 1422 roku złożył rezygnację z tego urzędu, opuścił Malbork, a na swoją siedzibę obrał zamek w Gniewie.
Przyjęcie na stałe byłego wielkiego mistrza wymagało przebudowy warowni. Powiększono wówczas kaplicę i przebudowano pomieszczenia północnego skrzydła na rezydencję dostojnika. Południową bramę zamurowano, natomiast przebito nowy wjazd od wschodu, przy głównej wieży. Na południe od zamku założono i ufortyfikowano podzamcze. Północne i zachodnie wąwozy obmurowano i wykorzystano jako koryta zewnętrznej fosy.

Podczas wojny trzynastoletniej między Polską i państwem zakonnym, w 1454 roku gniewski zamek zdobyło okoliczne rycerstwo należące do wrogiego zakonowi Związku Pruskiego. Komendantem zamku gniewskiego król Kazimierz Jagiellończyk mianował wówczas rycerza Jana z Jani. Jeszcze tego samego roku krzyżacy odzyskali zamek.
W 1463 roku polskie oddziały pod wodzą hetmana Piotra Dunina znów oblegały gniewską warownię, która po 9 miesiącach skapitulowała przed wojskami królewskimi 1 stycznia 1464 roku.
Na mocy II pokoju toruńskiego Gniew został włączony do Polski, a zamek stał się siedzibą starostwa niegrodowego. Gniew z całym Pomorzem znalazł się na terytorium Prus Królewskich pod władzą polskiego króla.

Starostowie przejęli zamek w bardzo złym stanie. W dużym stopniu warownia była opuszczona i wymagała kosztownej naprawy. Władze nie mogły sobie pozwolić na kompleksowy remont, ale dbały, aby urządzenia obronne były w dobrej kondycji. W XVI wieku prowadzono liczne prace naprawcze przy murach, na przedzamczu i przy bramach wjazdowych.

Wiek XVII to okres ciągłych wojen ze Szwedami, których powodem była rywalizacja polsko-szwedzka w rejonie Bałtyku oraz dążenie polskiej linii Wazów do odzyskania korony szwedzkiej. Konflikty ze Szwedami dotknęły również gniewską warownię, kiedy to w 1625 roku zamek na okres dwóch lat zajęły szwedzkie wojska. We wrześniu 1626 roku w okolicach Gniewa rozegrała się bitwa między dwoma królami z dynastii Wazów – polskim Zygmuntem III i szwedzkim Gustawem Adolfem. Również podczas potopu, w 1655 roku wojska szwedzkie na krótko zajęły zamek w Gniewie. Poczyniły wówczas wielkie spustoszenie zarówno w warowni, jak też w mieście. Po opuszczeniu Gniewa przez okupantów, hetman Jerzy Lubomirski w lochach zamkowych trzymał kilkuset jeńców szwedzkich. Podobno udało im się przebić ścianę lochu do sąsiednich pomieszczeń, w których hetman trzymał wino. W ciągu kilku dni opróżnili oni trzy beczki najwyborniejszego wina, a kiedy hetman spytał, czym mogą usprawiedliwić ten uczynek, odpowiedzieli, że zawsze pili za zdrowie jaśnie wielmożnego hetmana. Lubomirski podobno parsknął śmiechem i darował im przewinienie. Wojny szwedzkie zakończyły się w 1660 roku pokojem oliwskim.

Od marca 1667 roku starostą gniewskim został marszałek wielki koronny Jan Sobieski. Sobieski sprowadził tu rodzinę, zbudował na przedzamczu pałacyk myśliwski oraz barokowy pałac dla rodziny, tzw. Pałac Marysieńki. Kiedy Sobieski został królem, zadbał również o zamek główny. Wyremontował zrujnowaną warownię i bogato ją wyposażył.

W 1772 roku, po I rozbiorze Polski Gniew zajęli Prusacy. Zamek początkowo przeznaczono na koszary. Nie spełniał jednak wymaganych warunków, wobec czego przeznaczono warownię na spichlerz. W tym celu całkowicie zmieniono układ wnętrz i zastosowano nowy podział kondygnacji, niszcząc gotyckie sklepienia. Zlikwidowano również pierwotne otwory okienne.
Od początku XIX wieku Wisła zaczęła podmywać wzgórze zamkowe, co zagrażało stabilności warowni. Podjęto wówczas prace zabezpieczające przed podmywaniem skarpy, a docelowo zmieniono nawet nurt rzeki. Działania te uratowały zamek, lecz przyczyniły się do zapaści gospodarczej miasta, ponieważ musiał zostać zlikwidowany port rzeczny.
Podczas prac zabezpieczających skarpę odkopano potężne kości. Powiadano wówczas, że było to żebro wielkiego człowieka, nękającego niegdyś Pomorze. Może stąd właśnie wzięły się legendy o ogromnych Stolemach? W rzeczywistości były to szczątki dużego zwierzęcia (może dinozaura). W przeszłości, jak również w latach późniejszych wielokrotnie odnajdywano w okolicy szczątki dużych zwierząt, m.in. kości nosorożca, czy czaszkę ogromnego konia rzecznego (hipopotama).
W 1854 roku władze pruskie przeznaczyły gniewską warownię na więzienie. Początkowo rozebrano część przedzamcza i obniżono wieżę główną. W latach 1856 – 1859 zamek przeszedł gruntowną przebudowę. Całość założenia uporządkowano, rozebrano gdanisko i pozostałość głównej wieży, którą zastąpiono wieżyczką narożną, identyczną jak w pozostałych narożach. Wykuto wówczas dodatkowy przejazd bramny od zachodu, wybito nowe otwory okienne sklepione łukami odcinkowymi, usunięto tynki, a także odbudowano sklepienie w kaplicy i przywrócono ostrołukowy kształt kilku otworom okiennym w elewacji południowej. W późniejszym okresie zasypano fosy i odbudowano przedzamcze.

Po zakończeniu I wojny światowej, w 1920 roku Gniew został włączony do Polski. Zamek przejęła administracja polska i przeznaczyła go na siedzibę starostwa, a następnie na wojskowy magazyn amunicji. W 1921 roku zamek został poważnie uszkodzony przez pożar – mówiono o celowym podpaleniu. Spłonęły wtedy doszczętnie trzy skrzydła warowni, częściowo również skrzydło południowe oraz wszystkie dachy. Zamek uzyskał wówczas status trwałej ruiny chronionej prawem.

Podczas II wojny światowej, w zachowanych pomieszczeniach południowego skrzydła mieściła się paramilitarna szkoła dla młodzieży hitlerowskiej, a następnie więzienie przejściowe, w którym Niemcy internowali ok. 2000 Polaków z Pomorza, rozstrzelanych później, lub wywiezionych do obozów koncentracyjnych.

W 1945 roku Gniew powrócił do Polski, a wraz z nim ruina średniowiecznej warowni. Początkowo ruinę zamku zajęło polskie wojsko, lecz ich siedzibą był Pałac Marysieńki na przedzamczu. Na terenie głównego budynku nic się wówczas nie działo.
W latach 60. XX wieku podjęto decyzję o odbudowie zrujnowanego zamku. I etap restauracji warowni trwał od 1968 do 1974 roku i był współfinansowany przez Zakłady Mechanizmów Okrętowych FAMA. W tym czasie w pełni odrestaurowano jedynie Pałac Marysieńki. W zamku klasztornym naprawiono koronę murów, wykonano część stropów, konstrukcję dachu, a także częściowo zadaszono, pokrywając dachówką ceramiczną. Z powodu nasilającego się kryzysu gospodarczego, w połowie lat 70. inwestycja stanęła w miejscu.
W 1992 roku zamek został przekazany w zarząd Miejsko-Gminnemu Ośrodkowi Kultury, a Urząd Miasta i Gminy w Gniewie w listopadzie 1992 roku uruchomił roboty publiczne na wielką skalę. W ten sposób rozpoczął się II etap odbudowy, współfinansowany przez Urząd Miasta i Gminy w Gniewie oraz Muzeum Archeologiczne w Gdańsku. Do marca 1993 roku trwało odgruzowywanie piwnic i parteru trzech skrzydeł: wschodniego, północnego i zachodniego. W następnych latach wykonano brakujące stropy, położono dachy i rozpoczęto wykańczanie i adaptację wnętrz.
W skrzydle wschodnim zorganizowano schronisko młodzieżowe, zwane Dormitorium. W zachodnim skrzydle zamku umieszczono sale wystawowe oddziału Muzeum Archeologicznego w Gdańsku oraz salę konferencyjną. Już w 1994 roku otwarto sale muzealne z pierwszymi wystawami. W 1997 roku kaplica zamkowa została ponownie konsekrowana i odzyskała sakralny charakter.

Ponieważ warownia wymaga nadal wielu nakładów finansowych, w 2009 roku gmina sprzedała cały zamek wraz z przedzamczem Grupie Mleczarskiej POLMLEK, która zobowiązała się odrestaurować obiekt i utworzyć centrum hotelarsko-konferencyjne, nie ograniczając turystom dostępu do zabytku.
Od 2010 zamek jest już obiektem konferencyjno-hotelarskim firmy POLMLEK. W 2012 roku przeprowadzono rewitalizację dziedzińca wewnętrznego, wykonano renowację ścian, przykryto dziedziniec szklanym dachem, a także przeprowadzono remont nawierzchni, pokrywając dziedziniec podgrzewanymi płytami granitowymi. Na terenie podzamcza powstał dziedziniec turniejowy ze stajniami dla koni i widownią.

Dziś potężna, ceglana bryła dawnego zamku krzyżackiego, stojącego na wysokiej skarpie wiślanej, dominuje jak dawniej nad spokojnym miastem. Teren przedzamcza każdego roku zmienia się na korzyść. Centrum konferencyjno-hotelarskie organizuje wiele imprez branżowych i rodzinnych.
W zamku funkcjonuje nadal Oddział Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, a także Stowarzyszenie Bractwo Rycerskie Zamku Gniewskiego, które organizuje turnieje rycerskie, czy przedstawia inscenizacje historyczne.