Słupsk – Baszta Czarownic i mury obronne

Słupsk      0 Opinie

Opis

Osadnictwo na dzisiejszej ziemi słupskiej rozwijało się już w VIII wieku. W IX wieku na prawym brzegu Słupi istniał drewniany gród warowny, usytuowany w miejscu obecnego kościoła św. Ottona. Gród ten stanął na sztucznie usypanym wzniesieniu, otoczonym rozlewiskami rzeki i podmokłymi łąkami. Warownia posiadała drewniano-ziemne wały, wzmocnione kamienną podbudową. Usytuowanie grodu pozwalało na kontrolowanie szlaku handlowego z Koszalina do Gdańska, a także brodu na rzece. Gród nad Słupią był głównym ośrodkiem administracji i siedzibą kasztelanów słupskich. Otoczony był podgrodziem o charakterze handlowym i rzemieślniczym.
Ok. 1236 roku gród słupski wraz z całą ziemią słupsko-sławieńską znalazł się na terytorium Pomorza Gdańskiego. W 1625 roku gród otrzymał od księcia gdańskiego Świętopełka przywileje miejskie na prawie lubeckim. Po bezpotomnej śmierci ostatniego księcia Pomorza Gdańskiego, Mściwoja II w 1294 roku, w wyniku porozumień o przeżycie, Pomorze Gdańskie stało się częścią państwa Przemysła II. W ten sposób ziemia słupska znalazła się w granicach Wielkopolski.

W 1307 roku Pomorze Gdańskie najechali Brandenburczycy, w wyniku czego ziemia słupsko-sławieńska przeszła we władanie margrabiów brandenburskich.
W 1310 roku margrabiowie Waldemar Wielki i Jan V dokonali relokacji Słupska na lewy brzeg Słupi. Nowa lokacja miasta na prawie lubeckim objęła istniejącą tu wcześniejszą osadę handlową. Miasto wytyczono na planie zbliżonym do trapezu, z dłuższą podstawą opartą o rzekę. Pośrodku tego założenia wyznaczono czworoboczny rynek. Lokowany na lewym brzegu Słupi Słupsk otrzymał liczne przywileje, a także uzyskał władzę wójtowską i radę miejską. Miasto zostało otoczone prowizorycznymi umocnieniami w postaci wałów, palisady i fos.

Po śmierci margrabiego Jana V w 1317 roku, margrabia Waldemar Wielki przejął jego ziemie, natomiast ziemię słupską, sławieńską i darłowską przekazał księciu pomorskiemu Warcisławowi IV z dynastii Gryfitów.

Prawdopodobnie książę Warcisław IV rozpoczął budowę murowanych umocnień Słupska. Ponieważ w istniejących, drewnianych konstrukcjach obronnych bramy były najsłabszym elementem, w pierwszej kolejności wzniesiono jedynie dolne partie bram wjazdowych: Młyńskiej od wschodu, Holsztyńskiej od północy i Nowej od zachodu. Bramy, murowane w przyziemiu, początkowo otrzymały drewnianą nadbudowę. Budowę umocnień przerwano na tym etapie prawdopodobnie z powodu śmierci księcia Warcisława IV, który zmarł na przełomie lipca i sierpnia 1326 roku.

Władzę po nim oficjalnie przejął jego 8-letni syn Bogusław V.
Opiekunowie małoletniego księcia Bogusława V, książęta szczecińscy Otton I i Barnim III, z powodu ciężkiej sytuacji finansowej, w 1329 roku oddali w zastaw na 12 lat ziemię słupską i miasto Słupsk zakonowi krzyżackiemu. Bracia zakonni utworzyli w Słupsku komturię, zajęli stary gród na prawym brzegu rzeki i rozpoczęli budowę nowej warowni. Władza zakonu była bardzo uciążliwa dla mieszkańców Słupska i okolic, dlatego żądali od księcia Bogusława V wykupu Słupska z rąk krzyżackich. Kiedy zbliżał się termin spłaty, a książę dysponował jedynie połową zadłużenia, wówczas rycerstwo, mieszczaństwo i duchowieństwo zebrali brakującą sumę i wspólnie wykupili miasto z rąk krzyżackich. W zamian za poświęcenie mieszkańców Słupska i okolic, książę Bogusław V musiał złożyć im przysięgę, że nigdy już nie pozostawi Słupska w obcych rękach.
W ten sposób w 1341 roku Słupsk powrócił do księstwa wołogoskiego, którym władali Gryfici (książę Bogusław V wraz z braćmi).

W 1348 roku rozpoczęto drugi etap budowy murowanych umocnień Słupska. Zbudowano wówczas mury otaczające miasto od północy, zachodu i południa. Mury te zbudowane zostały z cegły, na kamiennym fundamencie. Osiągnęły one wysokość ponad 6,5 m i grubość 1 m. Miejskie obwarowania na całej długości wzmocniono czworobocznymi basztami łupinowymi o szerokości ok. 6 m, wysuniętymi ok. 60 cm przed lico murów i otwartymi od strony miasta. W niektórych miejscach murów obronnych znajdowały się mniejsze baszty czworoboczne o szerokości ok. 3 m. Baszty posiadały otwory strzelnicze i rozmieszczone zostały w odstępach 15 – 30 metrów wzdłuż murów obronnych.
W tym czasie nadbudowano też bramy wjazdowe do miasta. Dolne kondygnacje na planie prostokąta, z ostrołukowym przejazdem bramnym, nadbudowano o trzy kondygnacje, a Bramę Młyńską o cztery kondygnacje. Powstały w ten sposób wieże bramne, które w górnej kondygnacji posiadały stanowiska strzelnicze. Wszystkie wieże bramne przykryte były wysokimi dachami dwuspadowymi, ograniczonymi gotyckimi szczytami sterczynowymi. Wszystkie posiadały również od strony miasta, nad ostrołukową bramą przejazdową, duże otwory ostrołukowe. Ten etap umacniania miasta zakończono ok. 1385 roku.

Trzeci etap budowy murów miejskich nastąpił dopiero w latach 1410 – 1415 i obejmował zbudowanie umocnień od strony wschodniej, nad rzeką Słupią. Mur wschodni budowano w inny sposób. W dolnych partiach tego muru widoczne są łuki konstrukcyjne, wsparte na kamiennym fundamencie. Być może taką właśnie konstrukcję wymuszał podmokły teren nad Słupią. Od strony miasta można zauważyć w górnej części muru dość szeroki uskok, mieszczący niegdyś ganek strażniczy. We wschodnim odcinku murów umieszczono baszty: Basztę Więzienną na planie koła, znajdującą się w pobliży dawnego kościoła św. Mikołaja oraz basztę na planie podkowy z półkolistą ścianą wysuniętą przed lico umocnień i częścią prostokątną, otwartą od strony miasta. Ta baszta w XVII wieku przyjęła nazwę Baszta Czarownic. Na przedłużeniu ul. Kowalskiej znalazła się furta z otworem przejazdowym, wzmocniona półokrągłą basztą.

Zamknięta w murach powierzchnia miasta wynosiła ok. 15 ha, a obwód murów ok. 1600 m. Uliczka obiegająca w średniowieczu miasto po wewnętrznej stronie murów, w dużej mierze zachowała się do dziś: nad Słupią jest to obecnie ul. Francesco Nullo i Bulwar księdza Jerzego Popiełuszki, a od północy i zachodu – ul. Murarska.

W 1415 roku zamknięto pierścień murów obronnych Słupska, ale jeszcze nie był to koniec miejskich fortyfikacji. W 1441 roku Słupsk otrzymał zgodę rezydującego w Stargardzie księcia stargardzkiego i słupskiego – Bogusława IX, na rozbudowę systemu wodnego miasta oraz rozbudowę miejskich umocnień. Przy Bramie Holsztyńskiej i Nowej wybudowano przedbramia, wzmacniające bezpieczeństwo miasta. Zmodernizowano też górne kondygnacje wszystkich trzech wież bramnych i zamurowano otwarte dotąd od strony miasta otwory górnych kondygnacji. Zamurowano też otwartą dotąd od strony miasta Basztę Czarownic. Podczas budowy przedbramia Bramy Holsztyńskiej, wzniesiono przy niej Basztę Owsianą, jako dodatkowe zabezpieczenie bramy oraz Basztę Prochową od strony północnej, będącą prawdopodobnie magazynem prochu. We wschodnim odcinku murów miejskich, w miejscu furty zbudowano Bramę Kowalską, umożliwiającą wjazd do miasta przez groblę zbudowaną na podmokłych łąkach oraz przez nowy most na Słupi.
Z upływem czasu powstały nowe furty miejskie. Była to tzw. Brama Sowia w pobliżu południowo-zachodniego narożnika murów, pochodząca z I poł. XVI wieku, a także Brama Mnisia w pobliżu kościoła dominikanów, powstała prawdopodobnie w początkach XVII wieku.

W 1507 roku książę pomorski Bogusław X, wbrew woli mieszczan, wzniósł w Słupsku zamek książęcy w południowo-wschodniej części miasta, w linii muru obronnego. Zamek stanął na terenie fosy miejskiej, a odcinek muru obronnego stał się północną ścianą zamku. Zamek, zbudowany na planie prostokąta, od najbardziej zagrożonej, południowej strony, posiadał mury o grubości 2,5 m.

W XVII wieku, w okresie wojny trzydziestoletniej rozpoczęto wokół miasta budowę nowożytnych umocnień ziemnych. Prace te dokończyli Szwedzi po zajęciu Słupska w 1630 roku. Wtedy to zbudowali trzy bastiony.

W 1637 roku wygasła dynastia Gryfitów. Pomorze Zachodnie zachowało samodzielność do pokoju westfalskiego w 1648 roku. Od 1653 roku ziemie słupskie znalazły się w granicach państwa brandenbursko-pruskiego, a od 1701 w Królestwie Prus.

Wraz z rozwojem broni palnej, średniowieczne mury miejskie straciły na znaczeniu i zaczęły popadać w ruinę. Dobudowywano do nich domy mieszkalne i budynki gospodarcze, albo rozbierano w celu pozyskania budulca. Poza tym pierścień murów ograniczał rozwój terytorium miasta.
W XIX wieku rozebrano Bramę Holsztyńską wraz z przedbramiem i Basztą prochową, a także przedbramie Bramy Nowej. Na zniwelowanych fortyfikacjach nowożytnych założono planty i promenady.

Do dziś przetrwały dwie bramy Słupska: Młyńska i Nowa, które prawie do końca XVII wieku były zamykane na noc. Przetrwała też Baszta Czarownic oraz fragmenty murów z fragmentami baszt przy ul. Władysława Jagiełły, nad rzeką Słupią, a także na północy, w okolicach dawnego kościoła św. Mikołaja (obecnie Miejska Biblioteka Publiczna).

Brama Młyńska zamykała wjazd do Słupska od wschodu – z kierunku Gdańska i pobliskiego Smołdzina. Brama uległa zniszczeniu w czasie działań wojennych, w marcu 1945 roku, kiedy miasto zostało podpalone przez Armię Czerwoną. Zniszczony został dach ze szczytami oraz stropy. Dopiero w 1951 roku prowizorycznie zabezpieczono budynek dachem namiotowym. Generalny remont i adaptacja budynku bramnego dla potrzeb Muzeum Pomorza Środkowego, nastąpiły w latach 80. XX wieku.
Brama Młyńska nazwę swą wzięła od młyna zamkowego, z którym sąsiaduje.
Jest to budowla gotycka, 5-kondygnacyjna, z ostrołukowym otworem przejazdu. Wysokość budynku wynosi ok. 16 m. Od strony wschodniej otwór wjazdowy flankują dwie masywne przypory. Elewacja wschodnia, rozczłonkowana jest pięcioma wysokimi, zdwojonymi blendami, zamkniętymi odcinkowo, w których na trzech kondygnacjach przebito po trzy pary wąskich okienek. Na poziomie najwyższej kondygnacji znajdują się trzy okna obejścia strażniczego. Elewacja zachodnia, od strony miasta, dekorowana jest po bokach dwudzielnymi, ostrołukowymi blendami. W części środkowej, w zamurowanym dawnym otworze ostrołukowym, przebito w trzech kondygnacjach po dwie pary podwójnych okien. Elewacje wysokich, trójkątnych szczytów sterczynowych rozczłonkowane są wąskimi blendami o ostrych łukach. W blendach tych wybito kilka niewielkich okienek. Gładkie elewacje boczne posiadają otwory strzelnicze, a w górnej kondygnacji rząd okien strażniczych. Budynek bramny przykrywa dach dwuspadowy.
Do południowej elewacji bramy przylega najwyższy zachowany fragment muru, o wysokości 8 m, przy którym dobudowano schody prowadzące na pierwsze piętro budynku bramnego. Obecnie w Bramie Młyńskiej mieszczą się pracownie konserwatorskie Muzeum Pomorza Zachodniego.

Brama Nowa zamykała wjazd do miasta od zachodu, od strony Szczecina, Kołobrzegu i Sławna. W czasie pożaru Słupska w 1477 roku, zostały zniszczone gotyckie szczyty i dwuspadowy dach budynku. Brama w 1724 roku została przykryta czterospadowym dachem namiotowym, zwieńczonym latarnią. W latach 1724 – 1755 w Bramie Nowej mieściło się więzienie oraz Dom Pracy Przymusowej. Była to przędzalnia, w której zatrudniano włóczęgów i żebraków. W połowie XIX wieku zlokalizowano tu warsztaty wojskowe, które zajmowały budynek bramy do I wojny światowej. W 1924 roku przeprowadzono remont budynku oraz prace adaptacyjne dla potrzeb Muzeum Regionalnego. Muzeum mieściło się tu do 1965 roku, kiedy to przeniesiono zbiory do zamku książąt pomorskich. Po kolejnym remoncie i zaadaptowaniu pomieszczeń, w Bramie Nowej umieszczono Galerię Pracowni Sztuk Plastycznych „Nowa Brama”, która do dziś ma tu swą siedzibę.
Brama Nowa jest ceglaną budowlą gotycką, wzniesioną na planie prostokąta o wymiarach 12,3 x 10,5 m. Uzyskała ona wysokość 16,8 m. Elewacja zachodnia w przyziemiu posiada ostrołukowy otwór przejazdu, wzmocniony po bokach masywnymi przyporami. Dawne otwory przejazdu obecnie zostały przeszklone, zarówno od zachodu, jak też od strony miasta. Elewacja wyższych kondygnacji rozczłonkowana jest siedmioma wysokimi blendami, zamkniętymi odcinkowo. W dwóch blendach przebito okna na trzech poziomach. Elewacja wschodnia, od strony miasta, w górnej części posiada zamurowany duży ostrołukowy otwór, w którym na dwóch poziomach przebito po 4 ostrołukowe okna, a nad nimi jeszcze jedno okienko okrągłe. Po bokach zamurowanego otworu znajdują się niskie, zdwojone blendy ostrołukowe, a powyżej wąskie blendy o ostrych łukach, zmniejszające swą wysokość bliżej środka elewacji. W czterech z tych blend przebito ostrołukowe, wąskie okienka. W przyziemiu bramy przeszklony, ostrołukowy otwór przejazdu. Elewacje boczne, do których dobudowano galerie sąsiednich kamienic, rozczłonkowane są wąskimi blendami z zamurowanymi okienkami strażniczymi i otworami strzelniczymi. Bramę Nową przykrywa czterospadowy dach namiotowy kryty dachówką, zwieńczony ośmioboczną, prostą latarnią, przykrytą miedzianym, ośmiobocznym hełmem.

Baszta Czarownic znajduje się we wschodnim odcinku murów miejskich Słupska, nad rzeką Słupią. Gotycka baszta, wzniesiona na planie podkowy, z półkolistą częścią wysuniętą poza lico muru i częścią prostokątną, otwartą od strony miasta. Dolna kondygnacja baszty była sklepiona, a trzy górne posiadały drewniane stropy. W połowie XV wieku zabudowano basztę od strony miasta, tworząc zamkniętą budowlę.

W XVII wieku, kiedy średniowieczne mury miejskie stawały się bezużyteczne, wnętrze baszty przeznaczono na więzienie, w którym przetrzymywano kobiety, które posądzano o czary. Kobiety te poddawano śledztwu, które polegało przede wszystkim na zadawaniu tortur, aby przyznały się do konszachtów z diabłem. Podobno tortury były tak okrutne, że więźniarki były skłonne przyznać się do najgorszych czynów, aby tylko zaprzestano tortur. Wyrokiem za czynienie czarów było spalenie na stosie.
Pierwszy proces o czary odbył się w Słupsku w 1651 roku, a jego ofiarami były dwórki księżnej Anny de Croy – Scholastyka i Runga. Do końca XVII wieku w Słupsku spalono 18 „czarownic”.
Najbardziej znaną słupską ofiarą świętej inkwizycji była Katarzyna Zimmermann, która do legend weszła pod postacią Triny Papistin. Była ona żoną kowala Martina Nipkowa, który miał w Słupsku kuźnię. Nipkow był wątłego zdrowia, które utracił podczas służby w garnizonie w Wołogoszczy. Nie minęło wiele czasu, kiedy Martin Nipkow zmarł. Owdowiała Katarzyna była piękną kobietą i dość prędko ponownie wyszła za mąż. Tym razem był to słupski rzeźnik Andreas Zimmermann. Katarzyna pomagała mężowi i prędko okazało się, że jest świetnym handlowcem. Z powodzeniem konkurowała z pobliskimi sklepikarzami. Było to wówczas nie do pomyślenia, aby kobieta zagrażała w interesach mężczyznom. Katarzyna znała się również na ziołach i medycynie ludowej.
Aby wyeliminować konkurentkę handlową, w maju 1701 roku aptekarz Zienecker oskarżył Katarzynę o czary. Kiedy kobieta dowiedziała się o tym, próbowała opuścić miasto, ale urzędnicy magistratu przeszkodzili jej w wyjeździe i zamknęli w więzieniu. Rozpoczął się proces, w którym zarzucano Katarzynie m.in., że oddała duszę diabłu (na co byli świadkowie), który uprawiał z nią lubieżne praktyki i naznaczył ją brązową plamą na pośladku. W lipcu Wydział Prawa Uniwersytetu w Rostocku udzielił zgody na stosowanie wobec niej tortur. Po trzech dniach tortur Katarzyna próbowała ucieczki, niestety nieudanej. Kobietę poddawano kolejnym torturom i postawiono przed sądem. 18 sierpnia znów poddano ją serii tortur: piętnowano ją rozpalonym żelazem, wbijano drzazgi pod paznokcie, a także łamano śrubami ręce i nogi. Oszalała z bólu Katarzyna błagała, by skrócono jej męki i ścięto ją mieczem. 30 sierpnia sąd wydał wyrok skazujący Trine Papistin, żonę Andreasa Zimmermanna na śmierć przez publiczne spalenie na stosie. Wyrok ogłoszono publicznie w Słupsku 30 sierpnia 1701 roku, a niebawem wyrok wykonano.
Ostatnią ofiarą spaloną w Słupsku była służąca z Rowów – Anna Kosbad, którą uśmiercono w 1714 roku.

Od czasów tego ponurego procederu, baszta przyjęła nazwę Baszta Czarownic, która używana jest do dziś.
Z czasem król Prus Fryderyk Wilhelm I w I połowie XVIII wieku zakazał prześladowania czarownic.

W XIX wieku baszta Czarownic została przekształcona na stajnię, potem była magazynem, a na początku XX wieku było tu mieszkanie. Podczas działań wojennych w 1945 roku baszta została uszkodzona. Basztę Czarownic odbudowano w 1975 roku i przeznaczono na galerię sztuki. W Galerii „Baszta Czarownic” organizowane są dziś wystawy malarstwa, fotografii, grafiki, rysunku, małych form rzeźbiarskich oraz instalacji przestrzennych.
Baszta Czarownic jest jednym ze starszych zabytków Słupska. Jest to gotycki, trzykondygnacyjny budynek ze sklepionym przyziemiem, wzniesiony na planie podkowy. W gładkiej, półkolistej elewacji wschodniej znajdują się prostokątne, wąskie okna, nawiązujące do otworów strzelniczych. W najwyższej kondygnacji okienka są niewielkie i służyły zapewne jako okienka strażnicze. Od południa, w prostokątnej części baszty umieszczone są drzwi w drewnianym portalu, zamkniętym odcinkowo. Wejście poprzedzone jest schodami prowadzącymi do baszty zarówno po wewnętrznej, jak też po zewnętrznej stronie murów obronnych. Od strony zachodniej, gdzie niegdyś baszta była otwarta, jedynie sklepione przyziemie posiada murowaną ścianę zachodnią. Powyżej, na trzech kondygnacjach, elewacja została przeszklona. Poddasze od strony zachodniej zamyka prosty szalunek. Basztę przykrywa dwuspadowy dach gontowy, przechodzący w półstożek nad częścią półkolistą.

Gród na prawym brzegu Słupi, po rozebraniu murów miejskich został włączony w granice miasta Słupska. Z czasem powstała tam nowa zabudowa, a dalej nowe dzielnice miasta.